Powder pink.

Własnie siedzę w pracy, przeziębiona, bez sił i piszę dla Was post. Zdjęcia zrobiliśmy w wolnym od pracy dniu. Ostatnio było sportowo, dzisiaj bardziej "dziewczęco". Wynalazłam w szafie bluzeczkę, ktora dzisiaj chyba ma swój debiut :D niestety, ale wiele moich rzeczy w szafie jest jeszcze nie używanych. I założę się, że wiele z Was ma tak samo!:) Dlatego szkoda zawsze wywalać mi rzeczy, albo sprzedawać, bo kiedyś na pewno się przydadzą :D
——————•———–——
Raczej nic specjalnego w tym zestawie nie ma, zresztą da się to zauważyć w każdym moim poście. Lubię proste rzeczy, za bardzo nie wyróżniam się z tłumu i nie przepadam za "przebranymi: dziewczynami lub gdy zakładają na siebie od stóp do głów rzeczy nazywane najmodniejszymi w tym sezonie, nie koniecznie pasujące do siebie :)

——————•———–——

W ten dzień postawiłam na delikatny odcień różowego, lubię taki pudrowy róż, pasuje każdemu:)
Dopiero przeglądając zdjęcia w domu zauważyłam, że mankiety od marynarki idealnie pasują kolorem do bluzki:)
Plus złote dodatki, dopełniające całość
    ——————•———–——

Poniżej wklejam także parę zdjęć, przypadkowo napotkanych samochodów na parkingu w Starym Browarze i Galerii Pestka. Hmm dla mnie, no ciekawe auta, na pewno przykuwają uwagę na dłużej, jednak pewnie gdybym szła sama to bym tylko spojrzała, pomyślała "no fajny" i poszła dalej, ale mój chłopak zafascynowany w każdym aucie, to trochę czasu spędziliśmy na parkingu, a samo auto sfotografowane było z każdego kąta, sesję miało większą niż ja sama!! Hah, nie no wygłupiam się! ale cieszę się, że zaraziłam trochę chłopaka zdjęciami. Nie muszę prosić się o pójście na zdjęcia, co bardzo pomaga mi w prowadzeniu bloga :)

Marynarka - PRIMARK || Bluzka - INTERNACIONALE || Torebka - HANDBAGHEAVEN