A więc zacznijmy od brwi:
Trochę je zapuściłam, a więc czas na hennę i depilację:
Użyłam do tego: henny z drogerii, wody utlenionej, bagietki i kufelka.
Mam nadzieję, że ten post przyda się komuś! :)
A właśnie zdałam sobie sprawę, że pokazałam się Wam całkiem naturalna.. bez makijażu.. Tragedia! No ale niech Wam będzie :)))) Pozdrawiam! :)
ty i bez makijazu wygladasz pieknie :)
OdpowiedzUsuńświetny post :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze piękna:) gdzie można kupić eye-liner w żelu z maybelline bo niewidziałam go w sklepach;)
OdpowiedzUsuńna allegro, ale nie koniecznie tej firmy.. musisz się dokładnie rozejrzeć, niestety Ci nie pomogę, bo dostałam go od rodziców, a kupili go w Anglii :(
Usuńsuper wyszło ;-) bardzo ładnie wyglądasz jak jesteś naturalna ;-) w makijażu oczywiście też :P
OdpowiedzUsuńBez makijażu też wyglądasz w porządku;) Nie ma żadnej tragedii;) A chciałabym spytać o hennę, bo właśnie myślę,czy nie pomalować sobie brwi,nie wiem czy nie będę wyglądać śmiesznie i czy brwi nie będą za ciemne:P Ile utrzymuje się efekt po hennie?
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to założyłam dzisiaj bloga i chciałabym prosić Cię o wsparcie :))
http://www.mybeautifultimes.blogspot.com
Serdecznie zapraszam wszystkich! :))
Jeśli boisz się zbyt wyraźnego efektu proponuję kupić hennę żelową brązową. Ona farbuje tylko włoski, skóry nie. Mi efekt utrzymuje się może z półtora tygodnia, bo bardzo często kremuję twarz, albo zwyczajnie się maluję i ta henna schodzi :)
Usuńmasz piękną cerę i zgadzam się z przedmówczyniami , że bez makijażu wyglądasz równie pięknie ;))
OdpowiedzUsuńbuzi buzi
Gdybym tak pięknie wyglądała bez makijażu, to szkoda by mi było czasu na codzienny makijaż. Chociaż w nim wyglądasz jeszcze ładniej, o ile to w ogóle możliwe :) Chciałabym zapytać, czy kulki brązujące z Avonu nakładasz na całą twarz? Byłam pewna, że tylko na policzki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejne posty
P.
Tak nakładam na całą twarz, a na policzki osobny bronzer :)
UsuńJa również wczoraj robiłam depilację moich brwi i hennę :)
OdpowiedzUsuńJej jaka ty piękna jesteś :) Kompleksów dostaję przy tobie :(
Julio krok pierwszy EPILACJA BRWI POLEGA NA UZYSKANIU IDENTYCZNY BRWI. (Tzn. powinny mieć identyczny kształt)!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :
Ty w makijażu i bez niego wyglądasz ślicznie. ;) :*
OdpowiedzUsuńczy uzywasz bazy pod cienie? co sądzisz o tej paletce cieni którą tutaj pokazalas? ;)
OdpowiedzUsuńco robisz,że masz taka śliczną cerę, żadnych wyprysków, zaskórników ogólnie mówiąc niedoskonałości?
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo ładnie tak delikatnie ;) !!
OdpowiedzUsuńŚwietnie nałożyłaś bronzer ;)
świetny wpis!!
OdpowiedzUsuńREWELACYJNIE! :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dodałaś taki post ;) Mogę zaczerpnąć sobie inspirację ;)
OdpowiedzUsuńZarówno w makijażu jak i bez wyglądasz prześlicznie. Nie masz żadnych przebarwień, śladów po pryszczach itp. Na Twoim miejscu malowałabym tylko oczy, a resztą nie psuła sobie cery :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie opowiedziane :) skorzystam z rad! Po pierwsze zainwestuje w taki krem bo moj wlasnie się skończył a chyba mamy podobna cerę :)
OdpowiedzUsuńSerio, wyglądasz super :) Muszę pomyśleć nad tymi kosmetykami, które posiadasz, bo ze swoich aktualnie tak średnio jestem zadowolona... Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńa jaki masz kolor max factor natural minerals?
OdpowiedzUsuńNa górze opakowania jest : 80 bronze :)
OdpowiedzUsuń"tragedia??!!" kobieto! jestes śliczna! nawet bez makijażu (czego ja niestety nie moge o sobie powiedzieć :( mam nierówny koloryt skóry na twarzy, małe wypryski i meeeega cienie pod oczami z którymi nawet najlepiej kryjący korekor pod oczy sobie nie radzi do końca :( ) Na serio ja nie widze różnicy między Twoją twarzą z podkładem i bez :) pozazdrościć,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kala
ech, jesteś ładna i bez makijażu. Poza tym - bardzo, bardzo ładne brwi. Lubię, gdy są mocniej zaznaczone. Myślałam kiedyś o hennie, ale z natury mam prawie niewidoczne brwi, więc wyglądałoby to zbyt nienaturalnie chyba, a szkoda :p
OdpowiedzUsuńNie masz suchej twarzy w zimę?bo ja własnie mam i nie wiem co zrobić, żeby tak nie było.
OdpowiedzUsuńŁadna jesteś nawet bez makijażu.
zapraszam do mnie,nowy post:)
Pozdrawiam
Świetny wpis ;) mam pytanie dotyczące włosów, ten jaśniejszy kolor to jakaś farba?
OdpowiedzUsuńWłosy ścięłaś na równo czy są pocieniowane? Na prawdę genialnie wyglądają ;)
UsuńHej :) już od dłuższego czasu obserwuje Twojego bloga i strasznie mi się podoba. Z tego wszystkiego zdecydowałam się sama założyć :D co do notki, kulki brązujące z avonu są fantastyczne, a masz jeszcze jakieś alternatywy w razie gdyby się skończyły czy coś? też ich używam, ale nie mam dostępu żeby je kupić, więc pytam :) ahh i co do henny, jestem blondynką i też chciałabym przyciemnić brwi, ale boje się że będą zbyt czarne, jak sądzisz? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJesteś sliczna. Najbardziej przyciągaja twoje oczy. Są niesamowite!*.*
OdpowiedzUsuńfajny blog.....
OdpowiedzUsuńanswer me on formspring. the question about hair dye
OdpowiedzUsuńI'll be grateful
Ależ jesteś śliczna. ;)
OdpowiedzUsuńale jesteś ładna :) tym makijażem podkreślasz swoją urodę :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle czarujaca :)
OdpowiedzUsuńpięknie:) dodaje do obserwowanych licze na to samo he pozdrawiam.. ps mam pytanie.co zrobic jesli pare godzin po nałożeniu fluidu robia sie placki ??:(
OdpowiedzUsuńKochan jestes sliczna, make up rewelacja, nawet z resztkami sztucznych rzęs. Ale zrob cos koniecznie z kolorem wlosow. Najlepiej wygladalas we wlosach nie ciemnych i nie takich jasnych jak teraz. Wygladalas najbardziej naturalnie. Teraz masz na glowie u nasady siwe, u dolu zoltawe, a jak w kitke zwiazane to tandetne pasemka. Zafarbuj wlosy jak najszybciej. Takie wlosy byly "modne" jakies 10 lat temu. Wiem, bo mialam takie ;P Szkoa Twojej slicznej buzi i super stylu,aby miec takie wlosy.
OdpowiedzUsuńŻeby mieć jaśniejszy kolor włosów.. i przejść z ciemnych na jasne ( np. ciemny blond) trzeba zrobić ALBO dekoloryzacje, co bardzo niszczy włosy bądź "dojść" do wymarzonego koloru poprzez pasemka. btw. wygląd nie jest najważniejszy i jeśli ty tak bardzo przejmujesz się swoim to strasznie współczuje...
Usuńjaka dekoloryzacja, chodzi o przemiane z jasniejszych na ciemniejsze. Za troske i wspolczucie dziekuje, ale swoim wygladem sie nie przejmuje sie tak bardzo jak Ty sadzisz. Nosze po latach farbowania swoje naturalne wlosy i nie musze sie w ogole przejmowac farbowaniem i cudowaniem. A Juli szczerze doradzilam, bo jest sliczna i kolor włosów byl jedyna rzecza, ktora byla srednia z mojego punktu widxzenia.
UsuńO czym ty mówisz? Przecież z makijażem czy bez i tak jesteś piękna.
OdpowiedzUsuńjesteś łudząco podobna do Mariny Łuczenko :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZauważyłam że podobnie jak ja masz "krzywe oczy" :PP tzn jedno jakby bardziej przymrużone... nie denerwuje Cię to? bo mnie moje krzywe oczy strasznie denerwują... na żywo aż tak tego nie widać ale na zdjęciu i w lustrze jest masakra! dlatego mam pytanie? czy malujesz jakoś inaczej "większe" oko żeby je wyrównać? w sensie czy robisz grubsza kreskę czy coś?
OdpowiedzUsuńALe ogólnie to jesteś naprawdę śliczna i bez makijażu :))
czesc Julio, czy mogłabyś zdradzić jakiego podkładu używasz na codzień, poza tym, który został pokazany powyżej? ;) z góry dzięikuję za odpowiedź i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńAle masz śliczne oczy:)
OdpowiedzUsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńUżywam ten sam tusz do rzęs i jest genialny:)
ale jesteś piękna:)
OdpowiedzUsuńale jesteś piekna, włosy marzenie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję, bo mnie Twój blog bardzo zaciekawił:)
Pozdrawiam, http://vogue-beauty.blogspot.com/
Bardzo podoba mi się Twój blog. Fajna notka, na pewno przydatna dla wielu :)
OdpowiedzUsuń