Znowu nie było mnie sporo czasu, ale wszystko to spowodowane jest brakiem czasu oraz tym, że bardzo szybko robi się ciemno, co uniemożliwia mi robienie zdjęć :(
Dzisiejszy post będzie trochę inny niż zwykle, pokażę Wam różne zdjęcia jakie udało mi się zrobić w ciągu mojej nie obecności :)
Pierwsze zdjęcia to 1 listopada, byłam wtedy z chłopakiem na Cytadeli, jak już wspominałam, w dzień Wszystkich Świętych dużo ludzi przychodzi tam i zapala znicze :) Popstrykaliśmy parę zdjęć, jednak jakoś nie jest rewelacyjna, coś nie dało się ustawić aparatu :)
W poprzednich latach zawsze bardziej zachwycał mnie widok tylu 'światełek', w tym roku, nie wiem dlaczego, ale nie było takiego efektu, mniej było zniczy w dodatku remont schodów, być może to popsuło cały efekt!
W zeszły weekend w szkole, uczyliśmy się manicure klasyczny. Nie przypuszczałam, że to może być trudne.. Sposób trzymania cążek, nakładania lakieru oraz cała precyzja jaką trzeba włożyć w zrobienie dobrego manicure to na prawdę nie lada wyczyn. Oczywiście kwestia wprawy, trening i będzie coraz lepiej :) Pierwszy rok na studiach jest dosyć hmm 'nudny'? Jeśli tak to mogę nazwać.. Musimy nauczyć się najpierw podstaw, żeby dopiero dojść do trudniejszych zabiegów - oczywiste :) 1 rok obejmuję kosmetologia pielęgnacyjna, czyli masaż dłoni, manicure klasyczny + francuski, masaż stóp, pedicure, brwi + henna itd :) Potem przechodzimy już do kosmetologi upiększającej, leczniczej itd :)
Pokażę Wam zdjęcia dłoni i manicure jaki zrobiłam koleżance, oczywiście zdjęcie nie oddaje rzeczywistego wyglądu paznokci, ale mniej więcej można zobaczyć :)
A teraz pokażę Wam siebie, przy stanowisku pracy, hehehehe :)
Tak oto wygląda nasza sala praktyczna. Mieści się tam podajże 13 łóżek, jedno na 2 dziewczyny :) Przed przystąpieniem do 'zabiegu' musimy przygotować owe stanowisko, czyli założyć 'folię', przyszykować dane narzędzia, w zależności od wykonywanego zabiegu, wysterylizować cążki w przypadku robienia manicure, dobrać odpowiednie lakiery, które pasują do skóry klientki i według podanych wskazówek robimy paznokcie :) Na sali obowiązuję nas 'fartuszek' który niestety jest mi za duży i czeka na małe przeróbki hehe :)
A po szkole byłam u koleżanki na urodzinach, a potem poszłyśmy do klubu :) Jak to bywa co imprezę, problem oczywiście ze strojem! Ja wybrałam 'mała czarną', uważam, że w szafie każdej kobiety powinna się takowa znaleźć, jest bardzo uniwersalną sukienka, którą można ubrać na wiele wiele sposobów. Mój strój nie powalał, był prosty, do sukienki założyłam łańcuszki, różową marynarkę, której niestety nie ma na tym zdjęciu, ale jest w poprzednich postach + buty platformy :) Natomiast chciałam jakoś zmienić swoją fryzurę, zawsze chodziłam w rozpuszczonych włosach i po imprezie moja grzywka prosiła o pomstę do nieba :) iiii w końcu nauczyłam się zrobić z grzywki warkocz (francuz) :)
Parę osób prosi mnie o pokazanie jak robię makijaż, a więc, na pewno przeznaczę jeden post na dokładne pokazanie po kolei co robię, teraz jedynie mogę pokazać z bliska gotowy makijaż, w którym główną rolę odgrywa eye-liner, z którym się nie rozstaję :)
A na sam koniec pokażę Wam jak dzisiaj ubrałam się do pracy, niestety zdjęcia musiałam robić samowyzwalaczem, bo nie miałam dzisiaj nikogo pod ręką, kto mógłby mi zrobić zdjęcia :(
U jednej z blogerek zobaczyłam połączenie sweterka z koszulą, nawet zwykły szary, czarny czy innego koloru sweterek połączony z obojętnie jaką koszulą może wyglądać na prawdę dobrze :) No.. mi osobiście się to podoba :)
Mam nadzieję, że trochę nadrobiłam moją nieobecność! Na prawdę chciałabym Wam obiecać systematyczność z mojej strony, ale jak na razie jest to nie możliwe, ale będę robić co mogę!
Pozdrowienia i miłego wieczoru!
Studiujesz chyba w tej samej szkole gdzie studiowała moja siostra :) Przed Toba duzo pracy, ale jesli to lubisz - dasz rade! :)
OdpowiedzUsuńjesteś piękna!
OdpowiedzUsuńświetnie. chętnie byś się wybrała do Ciebie na taki zabieg. jeśli chodzi o Twoją fryzurkę to świetna jest i sama często tak chodzę uczesana(oczywiście tylko wtedy kiedy siostra się zgodzi zrobić bo sama jeszcze nie potrafię- jak ty to robisz?!) . dalej. hmm. gdy zobaczyłam zdjęcie 17 to myślę- identyko jak Marina ;P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;*
Fajna fryzurka!:)
OdpowiedzUsuńJadziulQa: dziękuję, a jeśli chodzi o warkocz, to oglądałam filmiki na youtubie, ale za każdym razem nie chciał wyjść, w końcu przysiadłam i wyszedł, a teraz robię go w minutę :P
OdpowiedzUsuńpiekny warkocz :)
OdpowiedzUsuńten ostatni zestaw świetny, ostatnio bardzo mi się spodobały sweterki i koszule zapięte na ostatni guzik, świetnie wyglądasz;p
OdpowiedzUsuńdziękuję;** wspaniale połączyłaś ten sweter z koszulą :) masz śliczną buzię, piękna <3 obserwuję ;))
OdpowiedzUsuńYou are so pretty ! *
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo,Twój też ma coś w sobie. ;)
OdpowiedzUsuńhej :), na moich blogach : http://martysiia.pinger.pl/ oraz http://five-star-girl.blogspot.com/ wrzuciłam kilka Twoich zdjęć oraz link do Twojego bloga, jeżeli sobie tego nie życzysz daj znać i usunę :).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Martyna
Jak najbardziej możesz je wykorzystać, miło mi z tego powodu ;)
OdpowiedzUsuńna urodzinach wyglądałaś ślicznie i masz fantastyczną fryzurę!:)
OdpowiedzUsuństudia? chyba studium? taka policealna szkoła? jeszcze się nie spotkałam ze studiami, nawet kosmetologii, na których już w 1 semestrze maluje się paznokcie
OdpowiedzUsuńHmm.. widać, nie jesteś tak obeznana w tym kierunku jak myślisz :) studium to stara czasu, chce osiągnąć coś więcej niż tylko tytuł kosmetyczki ;]
OdpowiedzUsuńa no to jednak nie jestem, kompletnie nie moja branża, bo ja ekonomistka hyh. To jednak studia tak? kosmetologia czy coś innego? tak z ciekawości pytam :)
OdpowiedzUsuńjuż doczytałam, że kosmetologia ;) zdziwiło mnie to, że tak szybko macie praktyczne zajęcia. Fajnie masz, ja po technikum ekonomicznym specjalnie zdawałam maturę z biologii, bo myślałam nad kosmetologią albo fizjoterapią. A losy potoczyły się tak, że licencjat zrobiłam z zarządzania a teraz jeszcze tylko ten ostatni rok mi został magisterki z ekonomii. Zobaczysz jak Ci szybko ten czas zleci :)
OdpowiedzUsuńOki przepraszam, że tak zareagowałam. Po prostu wiele ludzi jeszcze nie potrafi odróżnić kosmetyczki od kosmetologa, myślałam, że myślisz podobnie.. zajęcia praktyczne były już w drugim tygodniu szkoły :) stopniowo przechodzimy co raz dalej :)
OdpowiedzUsuńMogłaś byś mi powiedzieć jakiego podkładu używasz , lub jakiego pudru sypkiego? :))
OdpowiedzUsuńBardzo tu miło. Zapraszam także do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://love-bow.blogspot.com/
pozdrawiam <3
świetny makijaż,dobre "kreacje", przeczytałam
OdpowiedzUsuńcałą tą stronę, więc lecę zajrzeć do starszych
postów, dodaję do obserwowanych, świetny blog :)
pozdrawiam ;*
+ wybacz,że akurat o to zapytam, używasz jakiejś odżywki do włosów? jeżeli tak, to jakiej? ;)
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Używam różnych podkładów, ale akurat teraz mam Nivea Visage (daily essentials) kupiłam go w Anglii, ale podejrzewam, ze u nas też jest :) Fajny jest ten podkład, ponieważ nie jest to typowy podkład, tylko taki jakby wymieszany z kremem, bardzo lekki :) Czasem mieszam go z odrobiną podkładu Astora Mattitude, mam go trochę ciemniejszego :) a na to nakładam kulki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńhagie.hempgru: Odżywki staram się zmieniać co jakiś czas, teraz akurat mam serie z Avonu 'damage repair' taka szara, a tak to używałam np. Welli, albo Dove :)
OdpowiedzUsuńŚwietne foto !! Ależ jesteś śliczniutka !! Zdjęcie z warkoczem jest cudne ! ;)
OdpowiedzUsuńJulka jesteś taka śliczna! nie cierpie cie za to :P :****
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje stylizacje,muszę wspomnieć o zdjęciu ze zbliżeniem twarzy z Twoim makijażem, zdjęcie przepiękne. W związku z tym mam pytanie - jakim aparatem robisz zdjęcia i czy jakoś konkretnie je obrabiasz, tzn w jakimś programie bo ma fajną kolorystykę - taką przytłumioną. No i oczywiście makijaż - piekny, bardzo naturalny, a zarazem wyrazisty. Koniecznie zrób post krok po kroku jak sie malujesz i jakich używasz kosmetyków. Z chęcia coś od Ciebie zgapię ;)
OdpowiedzUsuńOdpisz mi na maila kzielinska0@op.pl
Pozdrawiam
Twoja fanka - Kasia (również kosmetyczka)
sprostowanie: ja kosmetyczka, Ty w przyszłości kosmetolog :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz przepiękną urodę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie podoba mi się ten outfit!
z czego masz eye-liner ? z jakiej firmy ? i czy ci się nie rozmazuje?
OdpowiedzUsuńokropny ten maniciure... paznokcie koszmarnie obciete... fuj.
OdpowiedzUsuńuczę się anonimku :) 'manicure' poza tym..
OdpowiedzUsuńXxxDominikaxxX: nawet nie wiem jaka firma, chyba 'wibo', nic mi się nie rozmazuję, trzyma się cały dzień i kosztował parę złotych, ok 6-7 :)
OdpowiedzUsuńa nie odbija ci się on ? i jaki jest w pisaku czy w pędzelku ? nie mogę znaleźć w necie go . bardzo podobają mi się takie kreski ale ciągle mi się odbijają;//
OdpowiedzUsuńJest w pędzelku, myślałam nad kupnem pisaka, wydaję mi się łatwiejszy w użyciu.. a ten nie odbija mi się, staram się czegać aż wyschnie :)
OdpowiedzUsuńjesteś przepiękną dziewczyną! :) podoba mi się Twoja stylizacja :))
OdpowiedzUsuńjesteś piękna! super ten francuz i kolor pazurków :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na naszego bloga,
byłoby mi bardzo miło gdybyś go przejrzała i jeśli Ci się spodoba dołączyła do obserwujących;) pozdrawiam
Marty
http://bemymusthave.blogspot.com/
Love the outfit with the skirt!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://voguesweetvogue.blogspot.com/
bardzo podoba mi się ten makijaż ;)
OdpowiedzUsuńHeej ! Codziennie oglądam twoje zdjęcia ! ;) Mam pytanko jak się odżywiasz, że jesteś taka chuda ja próbuję się odchudzić i niestety nie mogę ;\ Znasz może jakiś sposób ? ;) Była bym bardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńz kreską na oku i ciemnymi wlosami przypominasz Marine Luczenko :) piekna
OdpowiedzUsuńDokładnie! Też mi się tak skojarzyło :D
UsuńTo smieszne ze tu pisalas ze manicure jest trudny a teraz jestes jedna z najlepszych stylistek paznokci jaka znam:) Jaki postep robi czlowiek:)
OdpowiedzUsuń