Jakiś czas temu w jednym poście wstawiłam zdjęcie walizek, oczywiście wiadome było, że chodzi o przeprowadzkę, natomiast wiele Was pisało o przeprowadzce z chłopakiem, do chłopaka, ale nie, mieszkam sama.
(póki co hihihi) :)
(póki co hihihi) :)
Z dniem 1 marca przeniosłam wszystkie swoje rzeczy od dziadka i próbuje żyć na swoim. Minęły dopiero 2 tygodnie, tak więc ciężko mi powiedzieć jak się żyje.
Jedyne co mogę napisać to, że jest to ogromny krok w przód, ogromna próba samodzielności, ogromny test dla mnie. Muszę nauczyć się dobrej organizacji, żeby wszystko tak dobrze rozplanować, aby w połowie miesiąca nie martwić się czy dam radę do kolejnej wypłaty. Mieszkanie samemu, to dużo nowych obowiązków, nic tu nie można odkładać na później, co u mnie dosyć często się zdarza, ale walczę z tym :) Cieszę się, że dostałam taką możliwość, bo każdy chyba wie jak jest teraz z mieszkaniami - wynajmowanie za kosmiczną cenę, albo kredyty na kupę lat. Dlatego doceniam to co mam i będę starać się tej szansy nie zmarnować, bo zdaję sobie sprawę, że wiele osób chciałoby mieć taką możliwość. Póki co jest dobrze, wszystko idzie w dobrym kierunku. Jedyny minus jaki na razie się doszukałam to trochę za cicho w domu wieczorem. Mieszkając z dziadkiem zawsze wiedziałam, że jest obok w pokoju, słyszałam jak krząta się po domu, a teraz tego nie ma, ale idzie się przyzwyczaić :)
Jedyne co mogę napisać to, że jest to ogromny krok w przód, ogromna próba samodzielności, ogromny test dla mnie. Muszę nauczyć się dobrej organizacji, żeby wszystko tak dobrze rozplanować, aby w połowie miesiąca nie martwić się czy dam radę do kolejnej wypłaty. Mieszkanie samemu, to dużo nowych obowiązków, nic tu nie można odkładać na później, co u mnie dosyć często się zdarza, ale walczę z tym :) Cieszę się, że dostałam taką możliwość, bo każdy chyba wie jak jest teraz z mieszkaniami - wynajmowanie za kosmiczną cenę, albo kredyty na kupę lat. Dlatego doceniam to co mam i będę starać się tej szansy nie zmarnować, bo zdaję sobie sprawę, że wiele osób chciałoby mieć taką możliwość. Póki co jest dobrze, wszystko idzie w dobrym kierunku. Jedyny minus jaki na razie się doszukałam to trochę za cicho w domu wieczorem. Mieszkając z dziadkiem zawsze wiedziałam, że jest obok w pokoju, słyszałam jak krząta się po domu, a teraz tego nie ma, ale idzie się przyzwyczaić :)
Małymi kroczkami się urządzam, w miarę możliwości dokupuję potrzebne mi rzeczy i ozdoby :)
Porobiłam parę zdjęć, żeby chociaż troszkę Wam pokazać :)
Przeprowadzki są trudne, ale za to ile frajdy daje urządzanie mieszkania! Ty zrobiłaś to perfekcyjnie i mieszkanie wygląda niesamowicie i przytulnie! :)
OdpowiedzUsuńPrzytulnie w Twoim domku. :>
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki :))
OdpowiedzUsuńSama wiem, co to znaczy (no troszkę w połowie). Teraz sobie sama pomieszkuję, kiedy moja mama wyjechała na dłuższy czas. Fajnie być odpowiedzialnym, ale jest to także duży obowiązek ;)
XXX
dobrze że o tym wspomniałaś , że w Polsce bardzo trudno jest usamodzielnić się młodym ludziom
OdpowiedzUsuńŚwietnie się urządziłaś ;) ja też jestem w trakcie urządzania mieszkanka ;D
OdpowiedzUsuńWOW :) Pięknie się urządziłaś i te obrazki ♥ ;)
OdpowiedzUsuńsuper urządziłaś mieszkanko;) na pewno będzie Ci się dobrze mieszkac. Powodzenia;)
OdpowiedzUsuńśliczne masz to mieszkanko, bardzo mi się podoba, jest takie przytulne i stylowe :) Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńja przeprowadzałam się nie raz w moim życiu, a mam zaledwie 15 lat :P a przeprowadzałam się aż 12 razy :)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie wygląda twoja chatka :)
Powodzenia :)
to kiedy mnie do siebie zaprosisz mała? :D hahaha :* cudownie się urządziłaś! podoba mi sie :) dodatki są genialne! dasz radę :)
OdpowiedzUsuńMi pozostaje marzyć o własnym mieszkaniu.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!
pięknie urządzone! powodzenia :)
OdpowiedzUsuńWow! Super :) Pozazdrościć - też marze o własnych czterech kątach ale na razie jeszcze nie ma takiej opcji ;) Ale kiedyś na pewno ;)
OdpowiedzUsuńFajne dodatki w sypialni ;) i angielski akcent na półce ;)
Powodzenia! :)
pozdrawiam
Elle
Jak stylowo ;D poradzisz sobie:))
OdpowiedzUsuńale kurzu na biurku. wstyd..
OdpowiedzUsuńAa nie zauważyłam tego, dziękuje za informacje :D
UsuńŁał....to można przeoczyć tak porządny, tak dawno nie ścierany kurz :D?
Usuńczy tak dawno to nie wiem, długo tu nie mieszkam :) żeby pozbyć się wszystkich zabrudzeń po takim dużym remoncie, jeszcze kilka razy wszystko muszę dokładnie umyć ;)
Usuńpięknie tu u Ciebie wszystko wygląda! :) Na pewno ze wszystkim dasz sobie radę ;D
OdpowiedzUsuńbardzo gustowne wnetrza ;-)) <3
OdpowiedzUsuńObrazy<3
OdpowiedzUsuńswietny klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)
Ślicznie to sobie urządziłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.;)
Super się urządziłaś, wygląda świeżo i przytulnie :) bardzo podoba mi się angielski akcent z obrazkami :D
OdpowiedzUsuńszczerze powiedziawszy zazdroszcze mozliwosci mieszkania samej oraz mozliwosci posiadania takiego pieknego mieszkania : )
OdpowiedzUsuńjejku, jak pięknie :) uwielbiam takie wnętrza!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę własnego mieszkana - pięnie urządzone! :)
OdpowiedzUsuńładne mieszkanko, podoba mi się szczególnie kolor ścian :) zazdroszczę, że masz na własność mieszkanko...
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne mieszkanie. :-)
OdpowiedzUsuńNic tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńTeż przymierzam się do przeprowadzki :) mam nadzieję że moje mieszkanie będzie równie przytulne co Twoje :) tyle że ja nie będę mieszkać tam sama :P
OdpowiedzUsuńps. czytam od dłuższego czasu i bardzo tu u ciebie miło :) będę zaglądać nadal!:)
Beautiful photos!!! i love the poster keep calm..i visited the website and you can create anything you want with your keep calm! great!
OdpowiedzUsuńVisit my blog too, new post up!
Maybe follow each other via blogspot, fb, bloglovin, chicisimo?
Let me know!
Bardzo ładne mieszkanko, fajnie urządzone i przytulne - a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNie jest ważne gdzie, ważne, że jest obok nas ktoś bliski, wtedy wszędzie czujemy się dobrze :) bardzo przytulne mieszkanko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
gdzie Ty widzisz kurz mądralo ?Zawsze znajdzie się jakiś zazdrośnik ale cóż.. Mieszkanie super urządzone,trafiłaś w mój gust! pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym dekorowaniu swojego gniazdka ;) Pati
OdpowiedzUsuńjak przytulnie ;) bardzo podobają mi się te 2 obrazy, zielony i niebiesk,można wiedzieć z jakiego są sklepu?
OdpowiedzUsuńK.
good luck with the move and change in life, love those sweet little decorations!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other?
A
xx
http://epiquemoi.blogspot.com
ale masz duże piękne łoże....
OdpowiedzUsuńp.s. chyba lepiej mieszkać samemu niż wprowadzać się do kogoś.
Cudowne mieszkanie ;) Fantastycznie sobie radzisz z urządzaniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia ;*
jestes taka sliczna i mieszkanie masz cude, mas zidean figure powiedz ile masz cm w udzie da mnie to wazne bo jestesm na diecie, a chciaabym wygadac tak jak Ty
OdpowiedzUsuńKurcze pięknie masz:)
OdpowiedzUsuńEhh zazdroszczę Ci sama juz bym się wyprowadziła chociaż na próbę :)
paulinowyblog.blogspot.com :)
fajnie urządzone mieszkanko i bardzo podoba mi się Twoje zdj z chłopakiem na ścianie:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci własnego mieszkania:)Ślicznie sobie go urządzasz,podobają mi taki klimaty:)
OdpowiedzUsuńa to Twoje mieszkanko własnościowe czy wynajmujesz? Ja na razie z chłopakiem na wynajmowanym :p to fakt: trzeba się nauczyć organizacji, obowiązków domowych nikt za Ciebie nie zrobi, pieniądze trzeba tak wyliczyć, by starczyło do następnej wypłaty a zamieszkanie z chłopakiem to niezła próba, my się docieramy już od prawie roku :D pozdrawiam K.
OdpowiedzUsuńMieszkanko przepiękne. Wszystko urządzone tak ładnie :D
OdpowiedzUsuń