Po całym tygodniu pracy i innych obowiązkach, dobrze jest pojechać gdzieś gdzie nie ma w ogóle ludzi, gdzie jest cisza i spokój, gdzieś poza miasto.
Wybraliśmy takie miejsce na granicach Poznania, nad jeziorem, wolny czas wykorzystaliśmy oczywiście na zdjęcia. Odważyłam się na neonowe trampki. Taka pogoda raczej kojarzy się z totalną szarością, więc tym bardziej dziwie się, że te buty wylądowały na moich nogach, bo nie lubię się jakoś specjalnie wyróżniać. Spodobały mi się, ale mam na nie więcej pomysłów na wiosnę/lato. Tak więc nadchodź ciepło!
Nie rozpisując się za dużo - życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy, pełnych wiary, nadziei i miłości, smacznego jajka, śnieżnego dyngusa, a także odpoczynku w rodzinnym gronie.
Kamizelka - STYLEPIT || Bluza - NO NAME || Spodnie - H&M || Trampki - SPORTSDIRECT || Torba - SINSAY