Dzisiaj przygotowałam dla Was obiecany post o makijażu. Parę dziewczyn poprosiło mnie, żebym pokazało co i jak robię. Mam dla Was zdjęcia, bo filmiku nie mam jak nagrać, a nawet nie wiem czy byłabym na tyle odważna go nagrać?!
A więc zacznijmy od brwi:
Trochę je zapuściłam, a więc czas na hennę i depilację:
Mam nadzieję, że ten post przyda się komuś! :)
A właśnie zdałam sobie sprawę, że pokazałam się Wam całkiem naturalna.. bez makijażu.. Tragedia! No ale niech Wam będzie :)))) Pozdrawiam! :)
A więc zacznijmy od brwi:
Trochę je zapuściłam, a więc czas na hennę i depilację:
Użyłam do tego: henny z drogerii, wody utlenionej, bagietki i kufelka.
Mam nadzieję, że ten post przyda się komuś! :)
A właśnie zdałam sobie sprawę, że pokazałam się Wam całkiem naturalna.. bez makijażu.. Tragedia! No ale niech Wam będzie :)))) Pozdrawiam! :)